Czy warto spać nago? 9 powodów

Spanie nago – to dla Ciebie coś naturalnego czy kontrowersyjnego? Dziwne, śmieszne, wygodne, a może obrzydliwe i niehigieniczne? Ten temat może budzić wiele skrajnych emocji. Przecież ludzie od dawien dawna noszą ubrania, również w ciągu nocy…! A jednak, spanie bez ubrań ma masę korzyści dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Chcesz je poznać?

 

Spanie w ubraniu lub bez ubrań – jak śpimy?

Badania przeprowadzone przez National Sleep Foundation pokazują, że nago śpi: 30% Brytyjczyków, 14% Kanadyjczyków, 9% Niemców. A jak to wygląda w Polsce? 89% z nas śpi w ubraniu, tylko 11% sypia nago – z czego 10% to mężczyźni, a tylko 1% kobiety.

 

Dlaczego niektórzy śpią nago?

Spanie nago – dla których, którzy to praktykują – jest przede wszystkim wygodne. Wynika tak z rozmów, które przeprowadziłam ze swoimi odbiorcami w wiadomościach prywatnych przy okazji wybierania tego tematu (spora grupa wskazała, że to jest najbardziej interesujące, właśnie spanie nago). Trudno się dziwić – nic nie uciska, nie ściska, nie grzeje dodatkowo… Trudno może być o dobrą piżamę, a tak – nie ma się czym przejmować.

Spanie nago jest szczególnie komfortowe dla osób samotnych lub będących w związku. Wiadomo – chodzisz, jak chcesz, nie trzeba się krępować. Trudniej o to, gdy mieszka się z rodziną – z rodzicami czy własnymi dziećmi – lub współlokatorami. Tu dylemat związany z decyzją o spaniu nago to już nie tylko kwestie zawstydzenia samym sobą, a dbania o komfort drugiej strony. Nawet jednak przed sobą samym może być trudno się otworzyć i ośmielić spać zupełnie odsłoniętym. Czy warto się przemóc i chociaż spróbować?

 

Czy warto spać bez ubrań?

Uwaga, spoiler: zdecydowanie TAK. Stoi za tym masa dowodów naukowych!

 

kobieta azjatka śpiąca w białej pościeli z telefonem

 

Dlaczego warto spać nago:

  1. rozwiązanie problemu bezsenności i szybsze zasypianie

Badanie z 2004 roku wykazało, że osoby doświadczające bezsenności zasypiając miały wyższą temperaturę ciała niż ci, którzy zasypiali bez większych problemów. W innym badaniu naukowcy z Uniwersytetu w Amsterdamie dowiedli, że dzięki spaniu nago obniża się nasza temperatura ciała, dzięki czemu szybciej zasypiamy i rzadziej budzimy się w nocy.

 

  1. lepsza jakość snu

Śpimy lepiej nie tylko dlatego, że śpiąc nago, mamy niższą temperaturę. Jest też tak dzięki większemu komfortowi. Piżama, nawet ta całkiem wygodna, ogranicza swobodę ruchu. Według badaczy pozbycie się jej pozwala na większą naturalność, a dzięki temu zdrowszy – bo głębszy – sen.

 

  1. mniej stresu – lepszy sen

Dalej zastanawiasz się, czy warto spać nago? To daję kolejne badania. Przegrzewanie się w nocy podnośni poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Śpiąc nago, pozwalasz swojemu ciału obniżyć jego poziom. Według Huffington Post, wychładzanie się w nocy pomaga zbić kortyzol oraz zwiększa ilość hormonu wzrostu – czyli, znów, fundujemy sobie lepszy sen.

Neurolożka Rachel Salas wraz w wywiadzie dla „Wall Street Journal” w 2013 roku mówiła, że w czasach jaskiniowych ludzie spali nadzy. Był to, częściowo, środek ochrony przed drapieżnikami. Według niej to uczucie spokoju i bezpieczeństwa może również współcześnie budzić się w przypadku spania nago. Ach, ta ewolucja!

 

  1. wsparcie przemiany materii – czyli też chudnięcia – oraz zapobieganie powstawaniu cukrzycy

Naukowcy związani z National Institues of Health przekonują, że spanie w niższej temperaturze większa metabolizm i zapobiega powstawaniu cukrzycy. Dobre, co? Badanie z 2014 roku sprawdzało wpływ temperatury panującej w sypialni na zapasy tłuszczu brunatnego w ciele (który jest tym „dobrym” tłuszczem i służy do utrzymania ciepłoty) i poziom cukru. Czteromiesięczny eksperyment, zawierający pomiar tych właściwości w temperaturze, w której standardowo spali badani oraz efekty spania w chłodniejszej sypialni przez 4 tygodnie, wykazało poprawę wrażliwości na insulinę i niższą ilość tegoż tłuszczu. Naukowcy przekonują, że pomaga to przeciwdziałać cukrzycy. Kto by pomyślał!

 

  1. poprawa jakości skóry

Spanie nago wpływa na skórę przeciwstarzeniowo. Badanie opublikowane w czasopiśmie „Sleep” wykazało, że uwalniane podczas snu w chłodniejszych warunkach większych ilości melatoniny i hormonu wzrostu pomagają zapobiegać degeneracji komórek skóry. Czyli: gdy śpisz nago, Twój naskórek szybciej się regeneruje. Takie proste, a takie skuteczne.

 

  1. lepsze zdrowie okolic intymnych u kobiet

Czy warto spać nago – kolejny dowód. Spanie nago pomaga zadbać o okolice intymne. Nosząc bieliznę, zwłaszcza nieprzewiewną, grubą, zwiększamy ryzyko namnażanie w pochwie drożdży i bakterii, które kochają wilgoć i ciepło. Śpiąc nago, dajemy swojej pochwie większy przewiew, dzięki czemu pozwalamy sobie unikać infekcji miejsc intymnych.

 

  1. lepsze zdrowie piersi – profilaktyka raka

Ginekolodzy odradzają noszenie biustonosza cały dzień, zwłaszcza nocą. To przez zlokalizowane w nich węzły chłonne. Uciskanie piersi bez przerwy może zwiększać ryzyko powstawania torbieli i guzów, a te prowadzić mogą do raka. Ucisk tek zaburza też krążenie krwi, a więc utrudnia pozbywanie się z organizmu szkodliwych substancji.

 

  1. lepsza płodność mężczyzny

Znalazłam hipotezę, iż u panów spanie zupełnie nago pomaga zachować płodność. Nasienie znajdujące się w jądrach jest wrażliwe na zbyt wysoką temperaturę. Przewiew, chłód pozwalają zadbać o plemniki, w konsekwencji czego poprawić płodność mężczyzny. Zgodnie jednak z badaniami Sleep Council przytaczanymi przez The Guardian, spanie w piżamie nie wpływa bezpośrednio na płodność u mężczyzn. Trudno więc powiedzieć, czy to prawda czy mit.

 

  1. poprawa satysfakcji ze związku (jeśli śpi się z partnerem)

Samo to, że gdy śpimy nago, jest nam chłodniej, zachęca do przytulasków. Prawdopodobnie to, między innymi, przyczyniło się to pozytywnych wyników badań nad parami śpiącymi nago. Dailymail.co.uk przeprowadzili kilkaset ankiet. Wyniki pokazały, że to badani śpiący nago są, w 57%, bardziej zadowoleni ze swojego związku i partnera. Autorka książki „The Sex Drive Solution for Women”, Jennifer Landa, pisze, że nagość zachęca do spontanicznych pieszczot, zabaw łóżkowych – niekoniecznie do samego stosunku, ale w ogóle do bliskości i czułości, sprawiania sobie przyjemności. Mówi też o tym, że zmaga ono popęd seksualny, a związki z satysfakcjonującym pożyciem to szczęśliwe związki.

Badanie z 2014 roku przeprowadzone przez firmę Brits by Cotton USA, która oferuje produkty bawełniane, m.in. piżamy i pościele, objęło ponad tysiąc Amerykanów i wykazało, że 57% badanych śpiących nago jest szczęśliwych w swoich związkach – z kolei u noszących piżamy było to 48% i kolejno 43% u noszących koszule nocne. Z wśród noszących body, piżamy jednoczęściowe, jako szczęśliwi w związku określiło się 38%. Wniosek: naprawdę lepiej spać nago.

Dlaczego spanie bez ubrań jest tak dobre dla relacji, jak to się dzieje? Taki sen to możliwość doświadczenia kontaktu skórka-do-skóry. On, nie tylko w przypadku matki i niemowlęcia, ale i partnerów właśnie, stymuluje ciało do wytwarzania oksytocyny nazywanej potocznie hormonem miłości oraz innych „hormonów szczęścia”. To bardzo zdrowy hormon – pomaga nie tylko wzmocnić więź między partnerami, a w długoletnich związkach rozbudzić zainteresowanie drugą osobą, ale obniża również lęk i nastrój depresyjny oraz ciśnienie krwi.

 

Myślisz „czy warto spać nago? i już masz wniosek: spanie nago i przytulanie się skóra-do-skóry budzi uczucie bliskości i intymności, tej fizycznej i emocjonalnej. Lepiej więc polegać na cieple drugiej osoby niż piżamki – to lepsze dla zdrowia psychicznego i fizycznego!

 

 

Jak spać lepiej i przekonać się do spania nago

  • Zadbaj o dobrą pościel.

Dobrą, to znaczy z naturalnego materiału, który będzie przyjazny dla skóry, z którą będzie mieć bezpośredni kontakt. Bawełna, satyna, len – ten materiały sprawdzą się naprawdę dobrze. One też będą lepiej wchłaniać z nagiej skóry pot, co też ważne.

 

  • Pierz pościel częściej.

Gdy śpimy w piżamie, zbiera ona pot. Gdy jej nie ma – robi to pościel. By nie zniechęcać się nieprzyjemnym zapachem, wystarczy prać ją częściej.

 

  • Odpowiednia temperatura w sypialni.

Czyli nie za ciepło, nie za zimno. Według badaczy optymalną temperaturą do snu jest 18*C.

 

  • Ciepłe stópki i dłonie.

Nasze ciało najszybciej wychładza się przez kończyny – dłonie i stopy. Naukowcy zachęcają, by przed położeniem się spać nago trochę je dogrzać. Ciepły prysznic lub kąpiel albo chodzenie w kapciach powinny wystarczyć.

 

  • Ubieraj do spania jak najmniej.

Przerzucenie się ze spania w pełnym stroju – bielizna, piżama, skarpety itd. – może być trudne. Nie ma co rzucać się na głęboką wodę. Warto zacząć stopniowo. Jeśli śpisz w tych kilku warstwach, spróbuj najpierw zrezygnować z bielizny. Później możesz piżamę czy koszulę nocną zamienić na same majtki, a na końcu spróbować spania zupełnie bez ubrań. Lepszy mały kroczek niż żaden!

 

  • By się nie wstydzić, pomyśl o swojej nagości jak Anglik.

My mamy jedno słowo na bycie bez ubrań: nagość. Natomiast w angielskim występują dwa słowa: nude i naked. Naked jesteś bez ubrań, rozebrany, gdy np. się przebierasz. Nude jest artysta pozujący do aktu. Myśl o sobie jako o nude, nie naked – nagi, nie rozebrany i pozbawiony czegoś.

 

 

Czy trzeba spać zupełnie nago?

Nie. Im mniej warstw, tym lepiej. Już spanie w piżamie bez bielizny wiele daje. Już spanie w samej bieliźnie zamiast całej bielizny, np. samych majtkach w przypadku obu płci, wiele daje.

Jedna z czytelniczek bloga napisała mi po publikacji tego wpisu tak: „Ponadto spanie bez piżamy jest niehigieniczne ze względu na drobne fragmenty ekskrementów, które ludzki organizm wydala wraz z gazami – piżama czy bielizna je zatrzymują. W związku z powyższym, aby spanie bez piżamy było higieniczne należałoby codziennie wymienić pościel i brać prysznic rano i wieczorem.”

Wniosek – warto spać w jak najmniejszej ilości warstw, ale spanie zupełnie nago, choć niesamowicie korzystne, wymaga większej dbałości o higienię.

 

Czy ja śpię nago i czy to polecam?

Nikt nie pytał, każdy potrzebował wiedzieć. 😀 Pomyślałam, że podzielę się własnym doświadczeniem, bo nauka to jedno, a jednostkowe doświadczenia to drugie.

Ja sama śpię zazwyczaj w lekkich koszulach nocnych. Próbowałam spania nago i co jakiś czas podejmuję jeszcze takie próby. Nie wstydzę się – trudne jest dla mnie to, że wtedy, mam wrażenie, bardziej się pocę. Być może faktycznie tak jest, bo może mam za chłodno i ciało próbuje się dogrzać, a może po prostu piżama lepiej zbiera ten pot. Nago śpi za to mój partner. Jest mu tak najwygodniej.

Jednym z moich problemów jest też to, że ja bez piżamki kleję się do niego tym bardziej (w sensie kleję od potu, nie że przytulam). Wiadomo, nie jest tak, że pot się leje, ale jestem na to wrażliwa i niewygodnie mi z tym klejeniem się. A lubimy się dużo przytulać, więc nie ma opcji niesklejania się. 🙂 Tak więc świadoma dobroczynnego wpływu spania bez ubrań, staram się do tego przekonać. Póki co, latem, dobrze śpi mi się w samej bieliźnie, a moje maksimum – czy, w sumie, minimum – to same majtki. Jest to wystarczająco komfortowe, a już działa dobrze.

Innym problemem jest to, że uwielbiam ładne koszule nocne. Z tym trudno walczyć. 😀

 

A może na nasze spanie nago wpłynął też COVID? O tym nie myślałam wcześniej – ale pomyślałam o wielu innych zmianach w kwestii podejścia do ubrań i opisałam w TYM artykule.

 

A Ty, próbujesz spania nago? Jak Ci z tym? Pogadajmy w komentarzach. Ja się podzieliłam swoim doświadczeniem, teraz Twoja kolej. 🙂

 

Źródła (dostęp: 5.11.21):

https://www.psychologytoday.com/intl/blog/sleep-newzzz/201508/why-you-should-be-sleeping-in-the-nude

https://www.yahoo.com/lifestyle/6-reasons-why-you-should-sleep-naked-109495432428.html?soc_src=mags&soc_trk=ma&guce_referrer=aHR0cHM6Ly93d3cucHN5Y2hvbG9neXRvZGF5LmNvbS8&guce_referrer_sig=AQAAAAvh0i3E3DtwM4ZC4jQicMOUuVQrCPE21URpdFSq2WoDXM5rJau0An1Q4MHSTBwB77WwixzNv5gXdP1a9uyHpAGfXecIaGC6IZO1qXyuVfZWnKjWeCOcROZfFHFk3MMb4P5H-NLF3bgtJEG-LmejBAmO_sywvLIjXkdxcKTK0VMt

https://www.hellozdrowie.pl/artykul-9-rzeczy-ktore-musisz-wiedziec-jesli-sypiasz-nago/

https://posciel.to/spanie-nago-poznaj-zdrowotne-korzysci-spania-bez-pizamy

https://expressilustrowany.pl/jak-dlugo-spia-polacy-ile-procent-spi-nago-zobacz-swiatowy-ranking/ar/c3-3867351

 

 

 

Komentarze